Co warto wiedzieć o czytnikach RFID dalekiego zasięgu?

Czytniki RFID mogą zachowywać się różnie w zależności od tego, w jakim środowisku zostały zainstalowane i jakiego rodzaju tagi mają odczytywać. W przypadku technologii RFID trudno mówić o uniwersalnych rozwiązaniach. Każdy przypadek, wdrożenie, instalacja muszą być traktowany w sposób indywidualny. W praktyce, nie ma dwóch identycznych założeń lub środowisk instalacji. Wychodząc z założenia, że jeden działający system zostanie zaimplementowany w skali 1:1 w innym miejscu, może prowadzić do klęski projektu.

Warto zwrócić uwagę, że w przypadku technologii pasywnej RFID o czytnikach dalekiego zasięgu możemy mówić w przypadku każdego z trzech dostępnych pasm: LF (pasmo niskich częstotliwości), HF (pasmo wysokich częstotliwości) oraz UHF (pasmo ultra wysokich częstotliwości). Jednak w przypadku każdego ze wskazanych zakresów sformułowanie "daleki zasięg" należy interpretować zupełnie inaczej.

W przypadku technologii LF i HF, daleki zasięg odczytu to odległość ok. 100 cm. Ważką kwestią dobranie odpowiedniego tagu, który jest w stanie zapewnić tego typu warunki wydajnościowe. Producenci zwykle jako optymalne cechy wskazują zastosowanie kart RFID, które wielkością nawiązują do karty kredytowej. Z perspektywy rozwiązań przemysłowych, znaczniki tej wielkości są często zbyt duże i nieakceptowane przez klientów. W  praktyce okazuje się, że przy zastosowaniu małych tagów np: o średnicy 1 centymetra (popularne "pchełki).

Czytniki RFID, aby stworzyć satysfakcjonujące warunki odczytu, muszą tworzyć tzw. tunel, którego rozmiar otworu nie będzie przekraczał 40 cm x 40 cm. Tego typu rozwiązania niekoniecznie kojarzą się bezpośrednio z dalekim zasięgiem, jednak gdy porównamy wspomniane parametry z zasięgiem urządzeń mobilnych, które bez dodatkowych wzmacniaczy osiągają zasięg do 10 cm, wówczas możemy mówić o dalekim odczycie. Jedna pasmo, które rzeczywiście gwarantuje daleki odczyt i pobudza wyobraźnie klientów to pasmo UHF.

Czytniki RFID pracujące w pasmie UHF mogą zagwarantować odczyt tagu z odległości np: 10 m. Podobnie jak w przypadku innych częstotliwości wpływ na odczyt może mieć pole elektromagnetyczne, potencjalne zakłócenia związane z  konstrukcją pomieszczeń itd. Praktyka pokazuje, że przy zastosowaniu odpowiednio dużego tagu i zestrojeniu anten, odległość odczytu może być nawet większa. Jak pokazują przeprowadzone wdrożenia i analizy, wspomniana wydajność najlepiej sprawdza się w rozwiązaniach np: ruchu drogowego lub systemów parkingowych. W zakresie monitorowania przepływu towarów w magazynie i procesie produkcyjnym, tego typu osiągi nie są wymagane.

Warto jednak zwrócić uwagę, że nie tylko odległość odczytu powinna być głównym kryterium oceny pracy czytnika. W zależności od producenta i zastosowanego oprogramowania czytniki UHF różnią się znacząco między sobą, m.in. wrażliwość, maksymalną częstotliwością odczytu lub środowiskiem programistycznym, które ma szczególne znaczenie przy rozbudowanych systemach informatycznych.

Ważką kwestią jest postawienie sobie pytania jaki cel stawiamy przez naszym czytnikiem RFID. Czy ma on rejestrować tagi z jak największej odległości, czy jego prawdziwym zadaniem jest rzeczywisty monitoring oznakowanych towarów w obiegu wewnątrz zakładu. Dobrze zaprojektowane systemy RFID potrafią łączyć wspomniane cechy i są optymalizowane według wymagań klienta.